Krajowa Informacja Skarbowa udostępniła właśnie dane porównawcze za okresy I kwartału 2021 r. i 2022 r., dotyczące złożonych przez podatników skarg do WSA na wydane interpretacje prawa podatkowego. Z tych danych płyną ciekawe wnioski, choć nie dla wszystkich są one jednakowe.
Ale najpierw zaprezentujmy liczby, bo te mają niewątpliwie charakter obiektywny. Otóż w I kwartale br., w porównaniu do analogicznego okresu roku ubiegłego, ogólna ilość złożonych skarg wzrosła z 215 do 289, tj. o 34%. Największy wzrost skarg, bo aż o 54%, odnotowano w odniesieniu do interpretacji z zakresu podatku VAT. Dla doradców i analityków podatkowych nie jest to niczym dziwnym i niespodziewanym. Nasza ustawa o podatku VAT powszechnie oceniana jest jako najbardziej skomplikowana, a do tego najczęściej aktualizowana. Wprowadzane przez rządzących zmiany trudno jest racjonalnie uzasadnić, tym bardziej, że dokonywane są one najczęściej jako uproszczenia systemu. Skutek tych uproszczeń jest niezmiennie odwrotny od zmierzonego. Na odnotowany wzrost skarg w zakresie podatku VAT niewątpliwie największy udział miało wprowadzenie nowej procedury wewnątrzwspólnotowej sprzedaży towarów na odległość w ramach VAT e-commerce oraz nowe zasady korygowania faktur i deklaracji w ramach SLIM VAT 2.
Wydaje się, że już niedługo niechlubną palmę pierwszeństwa przejmą od VAT-u podatki dochodowe i zmiany wprowadzone w tych podatkach słynnym już Polskim Ładem. Pośpiech, brak jakichkolwiek rzeczowych konsultacji projektów i związana z tym niechlujność wprowadzonych zmian zmusiła wielu podatników do wystąpienia do KIS o wydanie interpretacji. Na efekty w tym zakresie musimy jeszcze poczekać, ponieważ termin na wydanie interpretacji przedłużony został z powodu pandemii do 6 miesięcy, a termin na złożenie skargi na otrzymaną interpretację wynosi 30 dni. Będziemy jednak ten proces śledzić i informować o wynikach.