Polski Ład miał nam wszystkim przynieść same pozytywy i radości. Stopniowo i po kolei odsłaniane są jednak mroczne strony wprowadzonych zmian, szczególnie dla przedsiębiorców. Wielka hojność państwa, przynajmniej dla niektórych, musi znaleźć swoje źródło. Wydaje się, że niektóre źródełka wyszły właśnie na jaw.
Przedsiębiorco, strzeż się, bo oto Krajowa Administracja Skarbowa uzyskała nowe uprawnienia w walce z wami. Przybrały one formy nabycia sprawdzającego oraz tymczasowego zajęcia nieruchomości. Pierwsza z nich, której prekursorkami były dwie urzędniczki skarbowe, które płaczem namówiły mechanika samochodowego do wymiany żarówki w samochodzie bez wydania paragonu po godzinach jego pracy, legalizuje zakup towarów i usług pod przykrywką.
Znacznie bardziej niebezpieczna wydaje się druga forma – tymczasowe zajęcie nieruchomości, którego będą mogli dokonać urzędnicy celno-skarbowi na okres do 96 godzin, przeznaczonych na jego zatwierdzenie przez organ egzekucyjny jako zajęcie egzekucyjne. Odbywać się to będzie na podstawie protokołu, a więc podatnik praktycznie nie będzie miał możliwości jego zaskarżenia. W trakcie okresu tymczasowego zajęcia organy podatkowe mogą arbitralnie decydować o przeznaczeniu zajętego w ten sposób mienia.
Ciekawe jest, ile jeszcze takich ułatwień dla przedsiębiorców, wynikających z Polskiego Ładu, wyjdzie na jaw.